Na marcowym spotkaniu omawialiśmy książkę Krzysztofa Koziołka pt. ,,Góra Synaj’’. Akcja dzieje się w Głogowie, który oddalony jest od Szlichtyngowy o 12 kilometrów. Książka jednych zachwyciła, na drugich nie zrobiła większego wrażenia. Cała historia była bardziej czytelna dla osób, które znają Głogów.  Książka opowiada o życiu policjanta, który stracił syna w nieszczęśliwym wypadku.  Jednak gdy okazuje się, że takich niewyjaśnionych zgonów dzieci jest więcej, zaczyna wątpić, czy śmierć jego syna była przypadkowa. Najbardziej zaskakuje samo zakończenie historii. Jedna z naszych pań stwierdziła, że dawno nie czytała książki, która tak bardzo zaskoczyłaby ją zakończeniem. Nasze spotkanie zaowocowało tym, że czytelniczki, które nie przebrnęły przez książkę, postanowiły dać jeszcze jedną szansę całej historii.