Sprawozdanie ze spotkania DKK dla dorosłych przy Miejskiej Bibliotece Publicznej  w Żarach - 24 kwietnia 2019 r.

Omawialiśmy książkę Szczepana Twardocha „Król”.
Powieść wywołała burzliwą dyskusję, albowiem porusza temat mało nam znany.  Żydowskie gangsterstwo w całej przerażającej „krasie”. Życie w przedwojennej Warszawie 1937 r. targane konfliktami narodowymi, politycznymi i społecznymi. Świat  bogatych i biednych, historia losów ludzi z tych warstw, która przeraża. Losów, które potoczyć się mogły inaczej, gdyby inne były okoliczności. Świat kawiarń i burdeli, w których spotykają się gangsterzy omawiający swoje ciemne interesy. Przemoc, gwałt, okrutne morderstwa, szantaż, narkotyki, pożądanie i miłość w różnych jej przejawach. Przerażające sceny, gdzie leje się krew. Walka o władzę, przywództwo, konflikty i wszechwładne zło. I krążący nad miastem kaszalot Litani, który pochłania każdego, kto zło czyni. Tylko nieliczni (postacie drugoplanowe) go nie popełniają, podporządkowani silniejszym.

Główni bohaterowie są źli i okrutni. Król gangsterów Kum Kaplica, rządzący częścią Warszawy (m.in. zbiera haracz od restauratorów, ma  wpływ na członków warstw rządzących), Doktor Radziwiłek, ich  ludzie bez skrupułów wykonujący czarną robotę.
I wreszcie Jakub Szapiro, piękny żydowski bokser, bożyszcze kobiet, na którego zapatrzeni są żydowscy chłopcy. Jeden z nich Mojżesz Bernsztajn, jest nim zafascynowany nawet wówczas, gdy dociera do niego, że Szapiro zamordował mu ojca. Poddaje się wpływowi boksera, nawet zamieszka w jego domu… Czy rzeczywiście?

Twardoch niejednoznacznie wypowiada się co do losów Bernsztajna. Czy tak było rzeczywiście? Czy żydowski siedemnastolatek zakończy swój żywot w getcie, gdy wybuchnie wojna? Czy może już wcześniej został zabity przez Szapiro, gdy rzucił się na niego z nożem po tym, jak jego matka, wyrzucona na bruk po śmierci męża, umarła, a rodzeństwo zabrano do sierocińca? Czy generał Mojżesz Inbar, który w wieku 78 lat, spisuje w Tel Awiwie wspomnienia, to Mojżesz Bernsztajn?

Te i wiele innych pytań nasuwa się czytelnikom, co sprawia, że lektura nie jest im obojętna. Że sięgną po inne powieści Szczepana Twardocha.

Notkę sporządziła

Halina Borowiec – DKK Żary