17 czerwca odbyło się ostatnie, przedwakacyjne spotkanie klubu. Frekwencja jak zwykle była wysoka, bo my lubimy swoje towarzystwo i dobre książki. W ten wieczór dzieliłyśmy się refleksjami na temat powieści Magdy Knedler „Moje przyjaciółki z Ravensbrűck”.

    Ostatnio na rynku księgarskim pojawiło się sporo tytułów o tematyce obozowej o dość zróżnicowanym poziomie literackim. Na ich tle powieść pani Knedler wyżóżnia się zdecydowanie in plus. Widać w tekście ogromną pracę autorki, bardzo pogłębiony research i dbałość o szczegóły.

    Powieść ma dwa plany czasowe, współczesny, dotyczący fikcyjnej pisarki, które redaguje anonimowy rękopis o historii czterech kobiet, więźniarek z Ravensbrűck i przeszły, ukazujący losy owych kobiet w obozie. Wątki te przeplatają się ze sobą i nadają powieści nową jakość i głębię.

          Poznajemy życie codzienne w obozie, ale autorka nie epatuje okrucieństwem, ono i tak jest wszechobecne i odczuwalne. Główne bohaterki są fikcyjne , ale ich historia została odtworzona z kolażu prawdziwych faktów. Pojawiają się jednak w tle prawdziwe nazwiska - Karoliny Lanckorońskiej, Mileny Jesenskiej czy Grażyny Chrostowskiej, poetki, która została rozstrzelana w obozie w 1942 roku. Jej piękne wiersze przewijają się w tekście i dodatkowo podkreślają tragizm tego okrutnego miejsca. Powieść godna polecenia. Głęboki ukłon dla Magdy Knedler.

                  

Maria Macała DKK przy Wypożyczalni Głównej WiMBP im. C.K.Norwida

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.