Książka „Podróżniczki: w gorsecie i krynolinie przez dzikie ostępy” Wolfa Kielicha była tematem rozmów na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych we Wschowie.

Kielich Wolf - autor wielu książek m. in. o ludach Indonezji, o okupacji Belgii i Holandii, współpracownik przy produkcji filmów dokumentalnych dla telewizji holenderskiej zainteresował Klubowiczki swoją książką o XIX-wiecznych podróżniczkach. Bohaterki publikacji to portret kilkunastu pań, które „obalają” wizerunek kobiety  epoki wiktoriańskiej - osoby bezradnej, bezbronnej odnajdującej swoje powołanie w roli „anioła ogniska domowego”. Pisarz ukazuje postaci pełne odwagi, temperamentu, którym nie straszne są przygody w nieznanych odstępach Azji, obu Ameryk czy Afryki. Kobiety były odważne, zdeterminowane, a Autor stara się przedstawić je w miarę obiektywnie. Często swoje spostrzeżenia podpiera ich listami czy fragmentami pamiętników. Bohaterki to panie w wieku średnim, z różnymi problemami, prawie wszystkie pochodziły z wyższych sfer społecznych. W przeciwieństwie do mężczyzn, którzy byli opłacani za swoją pracę przez rządy, same finansowały swoje wyprawy. I tak kobiety wyruszały w niewielkim towarzystwie by poczuć wolność i niezależność, była im obca chęć podboju. Chciały poznać innych ludzi, ich zwyczaje, zrozumieć ich życie. Często uważały, że ich misją jest chronienie tubylców przed wpływami białego człowieka. Na kartach książki poznajemy m.in. Mariannę North, Alexandrinę Tinne, Hester Stanhope,  Alexandrę David Néel, Mary Kingsley, Daisy Bates i wiele innych dla których podróżowanie i poznawanie stało się celem życia.

Bohaterki są niebanalne, z nimi poznajemy inny odległy świat.  Aż podziw bierze, że „bez wygód, telefonów komórkowych i Internetu” odważyły się wyruszać w zupełnie im obcy świat. Interesująca książka.

Spotkanie odbyło się 26 listopada 2019 roku we wschowskiej bibliotece.

- Ilona Ratajczak