Do rąk klubowiczów trafiła powieść brytyjskiej pisarki A. Pitcher "Chmury z keczupu". W utworze autorka zawarła zwyczajne życie przeciętnej rodziny, jej radości i smutki.
Główną bohaterką jest nastolatka Zoe, która wiedzie w miarę spokojne życie. Jednak spokój nie trwa za długo, wszystko zaczyna się komplikować. Rodzice często się kłócą, nie potrafią dojść do porozumienia. Dochodzi do tego, że przestają interesować się dziećmi.
Zoe skrywa mroczną tajemnicę, ciąży jej ogromnie i chce ją zrzucić. Zakochała się w dwóch braciach równocześnie. Przypadkowo jeden z nich odkrył prawdę. Wybuchła awantura i jeden z nich mocno pijany wpadł do rzeki. Dziewczyna siebie obwinia za ten wypadek. Szuka osoby, której mogłaby się zwierzyć. Znajduje więźnia oczekującego w celi na karę śmierci. Pisze do niego listy, w których bardzo dokładnie krok po kroku przedstawia historię całego zajścia. Przez to dręczą ją wyrzuty sumienia i strach przed odkryciem prawdy.
Powieść książki można podzielić na dwie części, pierwsza troszkę drażni i lekko nuży. W drugiej pojawia się akcja i poznajemy tajemnicę bohaterki. Kiedy czyta się jej zwierzenia dostrzega się kolejne błędy, które doprowadziły do katastrofy.
Autorka pokazuje, jak wygląda życie z poczuciem winy, które ze „środka się wyrywa”. Książka zmusza do refleksji i przemyśleń nad własnym zachowaniem.
Powieść godna polecenia dla każdego, kto szuka czegoś więcej niż tylko czytelniczej rozrywki.
- Koordynator DKK w Żaganiu, Alicja Ptasińska