30 października podczas spotkania DKK dyskutowałyśmy o książce Krystyny Kofty „Fausta”. Jest to jedna z niewielu książek, której czytelniczki nie miały chęci doczytać do końca. Jednym nie podobała się sama historia bohaterki a innych odstraszała już sama okładka. Dyskusja potoczyła się między trzema paniami, którym ta złożona powieść przypadła do gustu, mimo przygnębiającej treści. Na koniec spotkania doszłyśmy do wniosku, że jednak po tej lekturze wolimy felietony pani Krystyny Kofty.