Nie ma wątpliwości, że jednym z najgłośniejszych pisarzy polskiej fantastyki jest Andrzej Sapkowski. Choć napisał takie książki jak Trylogia Husycka czy Żmija, to jednak zapisał się w świadomości czytelników, jako twórca Sagi O Wiedźminie. Zarówno saga (składająca się z 8 książek), gry komputerowe - wyprodukowane przez polskie CD Project Red - jak i serial Netflixa są znane na całym świecie i powszechnie szanowane. Jednak warto przyjrzeć się pierwszemu tomowi sagi, który zapoczątkował tę niezwykle intrygującą przygodę - Ostatnie życzenie.

Ostatnie życzenie (jak i następny tom Miecz przeznaczenia) jest zbiorem opowiadań. Choć każde z nich opowiada inną historię, to jednak czytane po kolei - tak jak zostały wydane - tworzą swoisty ciąg fabularny. Głównym bohaterem jest Geralt z Rivii. Należy on do wiedźminów - wyszkolonych do zabijania potworów oraz władania zaklęciami. Na jego drodze napotka wiele barwnych postaci oraz wiele przeciwności losu: chociażby księżniczka zaklęta w strzygę, trupy w okolicach zamczyska, czy zabójczyni poszukująca zemsty na magu.

Cały zbiór liczy sobie 7 opowiadań, z czego jedno jest rozbite na 7 części. Każda część pojawia się po zakończeniu poprzedzającej jej opowiadania. W zbiorach bywa tak, że jedno opowiadanie jest lepsze, a drugie gorsze. Na szczęście w tym wypadku tak nie jest. Każde z nich stoi na bardzo wysokim poziomie. A to za sprawą sprawnego pióra Andrzeja Sapkowskiego. Miesza wszelkie mity, baśnie i mitologie wraz z pełnokrwistymi postaciami. Dialogi między nimi są wiarygodne, a stosowane gdzieniegdzie archaizmy budują już i tak solidny klimat. Świat przedstawiony potrafi być mroczny i posępny, żeby potem zachwycić barwistością otoczenia. Same fabuły opowiadań są niezwykle intrygujące oraz potrafią zaskoczyć. Pod płaszczyzną fantastycznych starć, magii i niewiarygodnych zdarzeń porusza również tematy rasizmu, ulegania zabobonom oraz przedstawia główną myśl przewodnią Wiedźmina: że najgorszym potworem jest człowiek. Pomaga tu też fakt, że opowiadania tu przedstawione mają bardzo przyziemny charakter, dzięki czemu ich treść zostanie na dłużej.

Sagę O Wiedźminie można nazwać dobrem narodowym, bowiem książki sprzedawane są na całym świecie, serial Netflixa zyskał sobie dość szerokie grono fanów, a gry komputerowe - szczególnie trzecia część, z podtytułem "Dziki Gon" - wprowadził polskie CD Project Red na rynku gier komputerowych na światowy piedestał. Choćby dlatego warto chociaż spróbować przeczytać "Ostatnie życzenie". Bo kto wie, może się tak spodobać, że zostanie się w świecie pełnym potworów i magii na dłużej.

Kacper Milewicz, DKK przy Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Papuszy w Żaganiu

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.