Trzecia część „Wendyjskiej winnicy” pt. „Dolina nadziei” to oczekiwana przez nas z czytelniczym zniecierpliwieniem ostatnia, kończąca „lubuską” trylogię opowieść o bohaterach pogranicza znanych nam z książek Zofii Mąkosy „Cierpkie grona” i „ Winne miasto”. W klimatycznym domu Kaśki omawiając „Dolinę nadziei” przeniosłyśmy się w trudne lata powojenne. Historia i polityka dotycząca mieszkańców polsko-niemieckiego pogranicza ukazana przez doświadczenia i przeżycia bohaterów uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni zarówno za złe jak i dobre relacje międzyludzkie . Nasza aktywność społeczna, niezgoda i sprzeciw na wszelkie przejawy ksenofobii są gwarancją, że ten mroczny czas nigdy się już nie powtórzy. „Wendyjską winnicę” czyta się jednym tchem, a przedstawiona w ciekawy i faktograficznie udokumentowany sposób historia Zielonej Góry i regionu lubuskiego jest niewątpliwie plusem tej powieści , bowiem od dawna nie było książki beletrystycznej o naszym pograniczu i to jeszcze tak interesującej.
Polecamy, naprawdę warto.
- Ewa Dąbek