Książka, na którą czekaliśmy wyjątkowo niecierpliwie. O ile poprzednie: „Radiota” czy „Australijczyk” opowiadały o pracy, pasji i podróżach jednego z najsłynniejszych głosów Radia, o tyle najnowsza, „Dyrdymarki”, stanowi pewne podsumowanie o charakterze sentymentalnym.
Ma to swój związek z końcem wieloletniej pracy Marka Niedźwieckiego przy Myśliwieckiej. Radiowe opowieści twórcy Listy Przebojów spotykają się z opisowymi daniami. Znajdziemy tu historię przepisu na kotlety mielone, a na przystawkę shirazę oraz piwo z mango.
Załączone zdjęcia dopełniają tylko smaku „Dyrdymarkom”. Pozycja dla fanów legendarnej Trójki, wielbicieli anegdotycznych obrazków z podróży, a przede wszystkim dla tych, którzy chcą poznać nieco bliżej człowieka złożonego z samych pasji.
Poleca: Janusz Łastowiecki / Lubuskie Laboratorium Książki