Choć ,,Loteria'' to komiks, zapewniam, że przypadnie do gustu nie tylko zwolennikom kreski Hymana, wnuka legendarnej Shirley Jackson...

Współczesna - bo komiksowa - wersja ,,Loterii’’, to swoistego rodzaju ukłon uzdolnionego manualnie wnuka w stronę własnej babci, która trwale zapisała się na kartach światowej literatury (i to na bardzo wysokiej pozycji). W komiksie wymalowana jest nie tylko fabuła kultowej historii, za którą Jackson wielokrotnie otrzymywała pogróżki, ale także nutka wspomnień. Hyman dzieli się z czytelnikiem wspomnieniem babci, która wciąż ukrywa się w rodzinnym domu, choćby pod postacią pozostawionych po sobie pamiątek. Słowa, którymi Miles wspomina Shirley Jackson, będą zatem miłą ciekawostką dla fanów pisarki.

Sama ,,Loteria’’ zaś to lektura dość nietypowa... Czyta się ją błyskawicznie, ale sama nie wiem, czy to z tego względu, że jest to opowieść obrazkowa, czy raczej dlatego, że treść (i widok) intryguje. Mamy tu do czynienia z pewnym spokojnym, wydawałoby się nudnym miasteczkiem, w którym wszyscy się znają, a rzeczywistość każdego dnia niczym nie różni się od prozy dnia poprzedniego. W miejscu tym istnieje jednak jedna, niezwykle szczególna data, która wyróżnia się dość mocno na tle innych. Dlaczego? Przekonajcie się...

Uwaga! ,,Loteria’’ to niepokojąca lektura. Niby podszyta fikcją, a jednak niezwykle aktualna i prawdziwa. A dlaczego Shirley po jej publikacji stała się ofiarą gróźb i główną winowajczynią gwałtownego spadku prenumerujących ,,The New Yorker’’? Być może dlatego, że napisała prawdę – o nas i o tym, co drzemie w nie do końca zbadanym przez naukę umyśle człowieka. 

Sprawdźcie, jak nasze społeczeństwo opisała Shirley Jackson oraz jak nakreślił je Miles Hyman w swoim nowym komiksie. 

Poleca: Aleksandra Kucza

Książka dostępna w naszym e-katalogu!