„Rozmaryn i róże”, które było omawiane na marcowym spotkaniu jest kolejną książką polubioną przez naszych czytelników. 23 marca, kiedy kalendarzowa wiosna zagościła w naszych sercach, Panie po raz kolejny sięgnęły po pozycję Agnieszki Maciąg. Tym razem wybrały opis refleksyjnej podróży do Włoch i Francji.
Opisane uczucia, piękno krajobrazu oraz miejsc jakie odwiedza pisarka pozwalają nam na mentalne bycie w tych samych przestrzeniach. Podróż w jaką zabiera nas autorka ma zupełnie inny wymiar, można byłoby napisać … metafizyczny. Piękno z jakim się spotyka to codzienne dostrzeganie cudowności nie tylko w zabytkach i urokliwych miejscach, ale również w deszczu, pochmurnej pogodzie, krętej drodze i w reszcie w obcowaniu blisko natury i we własnym rodzinnym gronie.
Agnieszka Maciąg, co wielokrotnie zauważyły już nasze czytelniczki uczy nas bycia „tu i teraz”, dostrzegania każdej chwili, uważności każdego momentu i dojrzenia tego co stało się dla nas niezauważalne i niedoceniane – cieszenia się z otaczających nas osób, rzeczy i przeżywanych zdarzeń.
Czytelniczki zgodnie stwierdziły, że „Rozmaryn i róże” leczy nas z malkontenctwa i poczucia braku szczęścia, każąc czerpać przyjemność i wdzięczność z każdego dnia.