„Być albo nie być…”. Żyję, jak chcę? Żyję po swojemu? Wiem, że żyję? Oto jest pytanie.
Z radością polecam przeczytanie zbioru opowiadań Haruki Murakami pod znaczącym tytułem „Wszystkie boże dzieci tańczą”.
    Trochę tajemnicze, pozostawiające uczucie niedosytu, dość smutne opowiadania. Pozornie! Pozornie smutne, pozornie niedokończone, pozornie zwyczajne. Przewijający się motyw trzęsienia ziemi jest tu łącznikiem formalnym i metafizycznym. Wiąże różne historie różnych ludzi, których łączy coś jeszcze: poczucie wewnętrznej pustki. Świadome lub stopniowo objawiające się. Trzęsienie ziemi przewrotnie otwiera przestrzeń na osobistą decyzję. Zostać porównanym do „grudy stwardniałego powietrza”- to nie komplement. To diagnoza. Nie chcieć być „grudą stwardniałego powietrza” – to wyzwanie: rozpoznać swoje prywatne „trzęsienie ziemi”!
    Ostatnie opowiadanie – „Ciastka z miodem” - inne od pozostałych, pozostawia – oprócz otwartych drzwi – nadzieję.
    „Wszystkie boże dzieci tańczą” to książka magiczna, pełna najszlachetniejszej,  i nie narzucającej się mądrości. Warunek: należy ją przeczytać do ostatniej linijki druku. Zamiast po Coelho, sięgnąć po Murakami’ego, gdy nie potrafimy „rozpoznać”. Gdy czujemy, że chcielibyśmy przemienić, odmienić, zmienić - jeśli nie zakończenie, to ciąg dalszy swojej historii, jeśli nie na lepsze, to choćby na ciekawsze. Swoje życie. Dla kogoś, a przede wszystkim dla siebie. „Choćby się niebo zawaliło, choćby z hukiem rozstąpiła się ziemia”. Nic straconego.
Masz swoje prawo, czytelniku, nie zgodzić się ze mną.


Agata Kosiak
DKK przy MBP w Nowej Soli

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.