Minionemu spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, ostatniego dnia października, towarzyszyła już typowo jesienna aura. O godzinie piątej po południu było całkowicie ciemno, zimno i ponuro. Dobrze, że w naszym bibliotecznym kąciku królowała jasność, radość i zdecydowanie wyczuwalna wydajność - błogosławionych o tej porze roku - kaloryferów.
Dziewczynki nie zawiodły; były wcześniej niż się umawiałyśmy. I znów trudno było zdecydować, które książki wybrać. Moje klubowiczki stwierdziły, że mają taki natłok zajęć w szkole, że - ze smutkiem - zmuszone są poprzestać na jednej lekturze. Poprzestały, moje dziewczyny, ale na kwadrans. Na „Słonecznikowej zimie”. Doszły do wniosku, że po letniej serii książek lekkich, łatwych i przyjemnych (ot, choćby ostatnio: „Ropuchy i randki” i „Zakaz całowania”) chciałoby się poczytać coś poważniejszego, psychologicznego; coś o cierpieniu, chorobie, samotności. Tak, tak, to nie przywidzenie: coś takiego jak „Oskar i Pani Róża”.
Wracając do „jednej” książki - za piętnaście minut przybrała ona postać dwugłowej „lekturki’. Poza porządkiem dziewczęta z ogromnym entuzjazmem dobrały sobie „Chudą”. O, to jest coś dla nas. Takie książki uwielbiamy! – zakrzyknęły zgodnym chórem. Tak więc, to są listopadowe tytuły moich ambitnych, młodych czytelniczek (pomyśleć, że nazwałam ten klub klubem dla dzieci!). Aha, zapomniałam dodać, że dziewczynki nasze spotkania mianowały „dyskusyjnym klubem życia”. Cieszy mnie to. Niech tak pozostanie (między nami)!
Agata Kosiak
bibliotekarz nadzorujący DKK
przy MBP w Nowej Soli
 502 503

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.