Książka, jak to książka, musi zawierać wiele elementów by książką w ogóle być. Parę stron, zwykle zapisanych ciurkiem, strona tytułowa, okładka. I już!
Oczywiście tak może być, ale nie musi. Przykład dobry to książki Kazimierza Szymeczki – zwłaszcza te pisane dla starszych czytelników. Choć treść tu ważna, to jednak najlepszym jej uzupełnieniem jest okładka. Zdobi ją mapa, na której zaznaczone są wszystkie najważniejsze miejsca opisywane w lekturze.
Specjalnie dla DKK Kazimierz Szymeczko napisał dedykację w jednej ze sowich książek: Czytelnikom ze Starego Kisielina z życzeniami miłych chwil z „Trójką z Rudy” i nie tylko. Kazimierz Szymeczko .
Taka pamiątka po spotkaniu autorskim niezwykle podnosi rangę samej lektury. Miło wiedzieć, że autor zwrócił się bezpośrednio do nas samych - czytelników z maleńkiej biblioteki w Starym Kisielinie.
Specjalnie dla DKK Kazimierz Szymeczko napisał dedykację w jednej ze sowich książek: Czytelnikom ze Starego Kisielina z życzeniami miłych chwil z „Trójką z Rudy” i nie tylko. Kazimierz Szymeczko .
Taka pamiątka po spotkaniu autorskim niezwykle podnosi rangę samej lektury. Miło wiedzieć, że autor zwrócił się bezpośrednio do nas samych - czytelników z maleńkiej biblioteki w Starym Kisielinie.
Magdalena Piotrowska
bibliotekarz nadzorujący DKK Starym Kisielinie
bibliotekarz nadzorujący DKK Starym Kisielinie