Wszystkie dzieci, oprócz tego jednego, dorastają. Szybko dowiadują się, że kiedyś dorosną i czekają z niecierpliwością na to wydarzenie. Piotruś Pan też o tym wiedział, ale był tym jedynym, który na zawsze chciał pozostać dzieckiem. Mieszkał w niebiańskiej krainie zwanej ''Nibylandia''. Była to wyspa, na której każdy chłopiec czuł się jak w raju. Liczne kryjówki, liany, jaskinie, dziwne stwory, Indianie oraz piraci, aż się prosi o przygodę.
Dlaczego Piotruś nie chciał dorosnąć? Czy wynikało to z tego, że bał się t wszystkich problemów związanych z dorosłością? Jako dorosły mężczyzna musiałby pracować w biurze, martwić się skąd wziąć pieniądze na utrzymanie rodziny, wychować dzieci. A co ze słodką beztroską, wielogodzinną zabawą i błogo spędzonym czasem bez zakazów i ograniczeń?

Zestawienie tych dwóch biegunów bogaci książkę, skłania do refleksji nad naszym dzieciństwem i dorosłością oraz rolą rodziców w naszym życiu.

Czy nasz bohater na zawsze pozostanie dzieckiem, a może wydorośleje…?

Miłej lektury!

Patrycja Czerwoniec
DKK przy F 11 – Bibliotece Piotrusia Pana
WiMBP im. C. Norwida w Zielonej Górze

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.