Niedawno, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, przeczytałam książkę pt. „Puszka’’ autorstwa Barbary Kosmowskiej.
Jest to piękna i wzruszająca opowieść o współczesnej nastolatce, która ma wiele problemów, tak jak większość młodzieży. Musi zmagać się z trudami pozornej przyjaźni, pierwszej nieszczęśliwej miłości i pobytem u babci. Tęskni także za mamą, która wyjechała na cały rok do pracy w Japonii. Bohaterkę podtrzymują jednak na duchu jej prawdziwi przyjaciele: gołębie, które kocha całym sercem i dokarmia je kaszą, oraz Wiki - koleżanka z klasy.
Kiedy Puszka wyjeżdża do babci do Słupska dowiaduje się, że jej fałszywa koleżanka, Klara, zmusiła ich kolegę z klasy - Michała - by szybko jechał rowerem, co kończy się nieszczęśliwym wypadkiem. Zdarzenie to rozpoczyna „nową erę” w życiu Puszki. Zaczyna rozumieć tajemnicę prawdziwej przyjaźni, takiej na zawsze. Rozpoczyna pisanie listów do Michała, nie ujawniając jednak swojego prawdziwego imienia, i nazywając siebie „Syrenką”. Pisze także ze swoją nową przyjaciółką - Wiki. Jednocześnie Puszka spotyka się ze swoją sąsiadką, kilkuletnią Miłką, która jest chora i czeka na przeszczep nerki. Te spotkania także dają Pusi wiele do zrozumienia. Kiedy wraca już do Warszawy jest dojrzałą nastolatką, która - dzięki rocznemu pobytowi u babci w Słupsku - pojęła wiele rzeczy.
Książka bardzo mi się podobała, uważam, że każda nastolatka powinna ją przeczytać, by móc poznać uczucie prawdziwej przyjaźni.