W marcowe popołudnie (20.03.20009 r.) w niepełnym gronie spotkałyśmy się, by podyskutować na życzenie moich dziewczyn o książce S. Meyer „Zmierzch”. Książka, która przez ostatni czas przeleżała na półce, stała się hitem. Przypuszczam, że ekranizacja powieści przyczyniła się do jej ogromnej popularności, choć dziewczyny zgodnie stwierdziły, że wersja kinowa nie dorównuje lekturze.
Dyskusja nt. „Zmierzchu” przebiegała dość burzliwie. Opinie nt. książki były bardzo podzielone. Z naszych rozmów wynikło, że powieść jest z pogranicza baśni - z wyidealizowanym bohaterem i romantyczną historią z motywami fantastycznymi; mimo wszystko wciągającą i wartą przeczytania. Klubowiczkom podobał się sposób, w jaki autorka przedstawiła rodzące się uczucie między głównymi bohaterami: Bellą Swan i Edwardem Cullenem.
Podsumowując spotkanie: powieść tą poleciłybyśmy raczej grupie czytelników lubiących taką tematykę. Moje klubowiczki chętnie powrócą do dalszej dyskusji po przeczytaniu kolejnych części sagi „Księżyca w nowiu” i „Zaćmienia”

 

Jadwiga Matoga
bibliotekarz nadzorujący w Długiem

 

 929 930

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.