„Poranni kochankowie” to powieść , której akcja toczy się w sanatorium dla nastolatków. Nadwrażliwi, emocjonalnie i erotycznie rozbudzeni młodzi ludzie, zakochują się w sobie miłością tyleż szaloną co i ślepą, jakby w przeczuciu czającej się na nich śmierci.
Jak na mój gust historia jest mało wiarygodna i mocno powierzchowna- znam o wiele ciekawszą, której akcja też dzieje się w sanatorium, a którą opisał Tomasz Mann. Tam też na bohaterów swoje wnyki zastawia śmierć, ich dni są bardziej policzone, a uczucie wybucha spazmatycznie jak oddech w zaatakowanych gruźlicą płucach. Zresztą dzieją się tam rzeczy, o których warto przeczytać- proszę mi wybaczyć że mając recenzować inną książkę zachęcam gorąco do zgłębienia innej.
Agata Wojtkowiak
bibliotekarz nadzorujący DKK
przy MBP w Nowej Soli

 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.