„Co by było, gdyby nie istniały stworzenia magiczne?” Dziesięcioletni Amor Korzonek nigdy nie zadawał sobie tego pytania, a teraz musi uratować świat przed tymi właśnie istotami. Czy uda mu się? Tego dowiecie się czytając „Amora z ulicy Rozkosznej”. Trochę humoru, zmartwień, kłamstw i kłamstewek, a jeśli dołączyć do tego odrobinę fantazji, to wyjdzie świetna książka. Polecam 10- 12-letnim czytelnikom, którzy lubią przygody.
Małgorzata Krzysztoń, kl.V
DKK przy MBP w Nowej Soli