Jest sobie za górami, za lasami wieś o tajemniczej nazwie Hermańce. Dzieją się tam rzeczy, o jakich nie śniło się filozofom, choć czy aby na pewno? Kosmowska napisała powieść o naszych kompleksach i szukaniu sensu życia. Wartka akcja, poparta mistrzowskimi analizami ludzkich charakterów sprawia że czyta się ją jednym tchem. Jest tu i tajemnicze morderstwo, i historia wioskowego „przygłupa”, a także motyw szlachetnej staruszki, która niekochanym dzieciom serwuje ciepły placek i swoje wielkie serce.
Polecam miłośnikom dobrej prozy na letnie, przynudnawe popołudnia.
Polecam miłośnikom dobrej prozy na letnie, przynudnawe popołudnia.
Agata Wojtkowiak
moderator DKK w Nowej Soli