Autor książki B. Schlink pisarz, ale też wieloletni profesor prawa, w swojej powieści opisał historię romansu młodego chłopca i starszej o 20 lat kobiety. Jednak ,,Lektor" nie jest romansem, który się czyta do poduszki. Bohaterów różni nie tylko wiek, ale też poziom intelektualny, pochodzenie i jak się okazuje również mroczna przeszłość kobiety. Pisząc swą powieść autor nie uciekł od prawniczych rozważań i argumentów, tym bardziej, że najważniejsza jej część rozgrywa się na sali sądowej, gdzie po stronie oskarżonych stoi Hanna-dziś już ponad 40-letnia kobieta, a po drugiej-tej wydającej wyroki-były kochanek, obecnie student prawa i dorosły już mężczyzna - Michael.

W naszym klubie spieraliśmy się o rzeczy zasadnicze, poruszone w powieści, o to czy można usprawiedliwić udział w zabójstwie, czy w ogóle są jakieś okoliczności łagodzące dla kogoś kto selekcjonował ludzi, a stawką było życie lub śmierć. A z drugiej strony, czy zatajenie faktów, mających wartość dowodową, zawsze jest przestępstwem? Książka stawia wiele pytań i dlatego świetnie nadaje się do dyskusji.

 

Irena Ludwig
moderator DKK w Jasieniu

 

 

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.