„Muzyka, dziewczyny i śmiercionośny kogel-mogel” towarzyszył Ali, Gosi, Oli, Kajtkowi i mnie podczas DKK dla dzieci, który odbył się 9 listopada (Karolinie duchowo, bo jest chora). Przewijały się wątki związane z potrzebą więzi, chorobą, przemijaniem - refleksyjne. Nasze tytuły ostatnio dziwnym trafem dostosowują się do pogody za oknem. Osobiście lubię melancholię listopada, a i moim klubowiczom lektura przypadła do gustu. Z jednym wyjątkiem, który przebrnął wyłącznie przez początek druku. Dla reszty nie był to czas stracony. Polecają tę książkę.
Spotykamy się ponownie w poniedziałek, 7 grudnia. Jedna osoba zabrała ze sobą „Jezioro Samotnia”, reszta z największą ochotą „Letnią akademię uczuć” - i to przeczy tezie, którą postawiłam na początku. Coś nieopisanego ciągnie ku słońcu.
Spotykamy się ponownie w poniedziałek, 7 grudnia. Jedna osoba zabrała ze sobą „Jezioro Samotnia”, reszta z największą ochotą „Letnią akademię uczuć” - i to przeczy tezie, którą postawiłam na początku. Coś nieopisanego ciągnie ku słońcu.
Agata Kosiak
Moderator DKK w Nowej Soli