16 grudnia odbyło się kolejne spotkanie naszego klubu. Tym razem omawiałyśmy książkę Antoniego Libery - „Madame”. Pierwszy raz zdarzyło się , że książka podobała się wszystkim, aż trudno było prowadzić dyskusję - nikt się nie spiera, wszyscy chwalą.
Dlatego w moim sprawozdaniu chciałabym przytoczyć fragmenty z recenzji, o którą pokusiła się pani Ela Plucińska:
"Książka Antoniego Libery „Madame” jest dla mnie najlepszą pozycją spośród zaproponowanych dotychczas przez Dyskusyjny Klub Książki. Czytając odniosłam wrażenie, że autor jest moim szkolnym kolegą. Książkę czyta się z nostalgią, trudno opierając wrażeniu, że to co minęło było lepsze, piękniejsze i bardziej wartościowe. Nie wiadomo czy jakiś młody człowiek spotka jeszcze swoją „madame” mającą tak wielki wpływ na jego osobowość”.
Było to przemiłe spotkanie, panie z Uniwersytetu III Wieku wręczyły nam świąteczne stroiki, natomiast nasz Mikołaj obdarował je kolędami na płytach.
Korzystając z okazji pragnę w imieniu członkiń naszego klubu przekazać życzenia wszystkim Klubowiczom i tym, którzy tu zaglądają: Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija.
Dlatego w moim sprawozdaniu chciałabym przytoczyć fragmenty z recenzji, o którą pokusiła się pani Ela Plucińska:
"Książka Antoniego Libery „Madame” jest dla mnie najlepszą pozycją spośród zaproponowanych dotychczas przez Dyskusyjny Klub Książki. Czytając odniosłam wrażenie, że autor jest moim szkolnym kolegą. Książkę czyta się z nostalgią, trudno opierając wrażeniu, że to co minęło było lepsze, piękniejsze i bardziej wartościowe. Nie wiadomo czy jakiś młody człowiek spotka jeszcze swoją „madame” mającą tak wielki wpływ na jego osobowość”.
Było to przemiłe spotkanie, panie z Uniwersytetu III Wieku wręczyły nam świąteczne stroiki, natomiast nasz Mikołaj obdarował je kolędami na płytach.
Korzystając z okazji pragnę w imieniu członkiń naszego klubu przekazać życzenia wszystkim Klubowiczom i tym, którzy tu zaglądają: Świąt białych, pachnących choinką, skrzypiących śniegiem pod butami, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze, pełnych niespodziewanych prezentów. Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija.
DKK Szprotawa
Ewa Klisowska
Ewa Klisowska