Jestem mamą. Patrząc na moje dziecko, codziennie uświadamiam sobie, jakie odpowiedzialne zadanie mam do wykonania. Wychować drugiego człowieka! I to nie byle jak, lecz na kogoś przyzwoitego, porządnego, dobrego, kulturalnego... Przymiotników znalazłabym tysiąc a może i więcej. I ciągle zastanawiam się, jak to zrobić? Skąd mam wiedzieć czy postępuję dobrze czy źle? Może powinnam robić wszystko intuicyjnie i uczyć się na własnych błędach? A może za każdym razem powinnam prosić o radę rodziców? Przecież oni wychowali mnie, mają spore doświadczenie i chętnie udzielą cennych wskazówek. Są jeszcze książki, czasopisma, internet – niewyczerpane źródła informacji. Muszę przyznać, że bardzo lubię literaturę poradnikową. Do serca biorę sobie czasem to, co mają do powiedzenia specjaliści w dziedzinie rozwoju i wychowania dzieci. Gdy zaczęłam rozszerzać dietę mojego dziecka, sięgnęłam do książki Agnieszki Górniakowskiej Zdrowy start. Kiedy mój syn miał gorączkę, natychmiast przeczytałam rozdział z poradnika Pauliny Smaszcz – Kurzajewskiej Mama i tata to my!. Czystą magią było dla mnie spotkanie z fizjoterapeutą Pawłem Zawitkowskim, nazywanym przez wszystkich „zaklinaczem dzieci”. Choć sam autor książki Co nieco o rozwoju dziecka nie lubi tego określenia, muszę przyznać, że coś w nim jednak jest. Najczęściej wracam do książek Doroty Zawadzkiej. Nikogo nie zdziwi więc fakt, że na ostatnim spotkaniu Klubu Mam podzieliłam się swoimi refleksjami na temat lektury Mojego dziecka, która w bardzo przystępny i ciepły sposób rozwiewa wątpliwości rodziców (szczególnie takich jak ja – młodych i niedoświadczonych). Dla tych, którzy jej nie czytali, wypisałam siedem rad - stwierdzeń, wypowiedzianych przez Supernianię. Kto wie, może dzięki nim stanę się Supermamą?
Jedno jest pewne, nie mogę dać się zwariować. Ze wszystkich „pomocy” postaram się korzystać z umiarem. Moim najlepszym drogowskazem będzie miłość do własnego dziecka.

"Złote myśli" Doroty Zawadzkiej

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.