Na majowym spotkaniu DKK śledziliśmy losy osiemnastoletniej dziewczyny - Marcyśki. Marcyśka, to bohaterka książki Beaty Ostrowickiej ,,Zła dziewczyna”. Dlaczego ,,zła”? Ponieważ taką etykietę przypięła jej najbliższa rodzina. ,,Zła” dlatego, że była ambitna, chciała się uczyć i skończyć studia, a nie ugrzęznąć na wsi, jak jej matka, zajmując się gromadką dzieci i uciekając z domu przed agresywnym, wiecznie pijanym mężem.

Marcyśka uczyła się w krakowskim liceum, mieszkała u ciotki, której serdecznie nienawidziła. Po jej śmierci odziedziczyła mieszkanie, co dawało szanse na lepsze, nowe życie. Niestety spadek stał się przyczyną konfliktu. Ojciec chciał sprzedać lokal i ściągnąć Maryśkę z powrotem na wieś aby pomagała w domu. Dziewczyna jednak się nie zgodziła i została wyklęta z rodziny. Od tej pory musiała radzić sobie sama. Czy dobrze postąpiła? Według klubowiczów tak. Pytając ich, co by zrobili będąc na miejscu Maryśki, wszyscy jednogłośnie powiedzieli że dokładnie to samo.

Fakt, może w pewnym momencie dziewczyna zbłądziła, może popełniła błąd, ale gdzie miała szukać wzorca, czy wsparcia, skoro nawet nie mogła liczyć na najbliższą rodzinę. To książka o dokonywaniu trudnych wyborów, odpowiedzialności, a także o miłości, która nie zawsze jest tą wymarzoną. Serdecznie polecam.

 

Danuta Ratuszniak
Moderator DKK we Wschowie

 1294

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.