Podobno „książek nie ocenia się po okładce”. Jednak to właśnie po niej można najczęściej poznać, o czym będzie dana pozycja. Z początku uważałam, że pójdzie łatwo, szybko i przyjemnie. Nic bardziej mylnego. W książce najbardziej przeszkadzał mi brak działów, a także to, że ważne wątki były czasem opisane w 1-2 zdaniach. Lektura była nieciekawa, nużąca, akcji praktycznie brak, a na dodatek nie niosła ze sobą żadnego przesłania. Być może spodobałaby się młodszym osobom, ale młodzieży zdecydowanie nie polecam.
Małgosia Krzysztoń
DKK w Nowej Soli

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.