Książka „Tak wyszło” Amelie Nothomb bardzo się podobała uczestniczkom spotkania naszego klubu. Czytało się ją lekko i z zainteresowaniem, które nie opuszcza czytelnika do końca. Podobał się też styl - wartki i czysty, zawiązanie intrygi i jej rozwój, a także nieomal baśniowe zakończenie: „I żyli długo i szczęśliwie bez trosk i zmartwień - bo mieli moc pieniędzy”. Można czytać tę książkę kilka razy z wielką przyjemnością. Dobrego nastroju nie mąci nawet fakt, że zginął nagle człowiek, którego faktycznie nie poznajemy do końca; tak jakby realnie nie istniał.
Intryga powieści jest tak ciekawa, że powątpiewa się niemal, że faktycznie ktoś został zamordowany. Został tak szybko zastąpiony przez innego człowieka, że nikt nie zauważył jego zniknięcia. Kobieta przebywająca w jego mieszkaniu, jakby nie zauważyła, że przebywa w nim ktoś nowy.
Takie rozwiązanie fabuły rodzi jednak refleksję na temat wartości życia. Dostatek, bogactwo bez uczuć, przyjaźni, miłości, wzajemnego zaufania, starania o bliskie osoby, związku z ludźmi ze swojego środowiska – czy to jest SZCZĘŚCIE???
Bożena Pietrzyk

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.