W maju 2011 roku dyskutowaliśmy w DKK dla dorosłych w Osiecznicy o książce Clifforda Chale „Oskarżony pluszowy M.”.

Głównym bohaterem jest pluszowy miś, Winky, który pewnego dnia zostaje wzięty za groźnego terrorystę, wtrącony do więzienia i oskarżony o 9678 zbrodni...
Maskotka jest niezwykła, ponieważ widzi, czuje i "żyje"...jednakże mimo to wciąż jest zwierzakiem wypchanym trocinami...policjanci, lekarze, sędziowie czy adwokat, odnoszą się do niego, jakby był człowiekiem i traktują go jak wyjątkowo groźnego więźnia, co momentami wydaje się bardzo absurdalne (np. pobyt w szpitalu z powodu ran postrzałowych)...
Poszczególne aspekty procesu przeplatają się ze wspomnieniami misia, który przypomina sobie jak trafił ze sklepu do swojej pierwszej właścicielki, Ruth, a potem do jej dzieci. Wspomina każde z dzieci, którym się musiał "opiekować", jak się do niego odnosiły, co sam do nich czuł, swoje wielkie pragnienie miłości i akceptacji, które często było wystawiane na ciężką próbę, swoje ogromne poczucie samotności oraz jak doszło do tego, ze pewnego dnia nagle zaczął się poruszać i "żyć"...
Czytając, momentami można zapomnieć kto jest bohaterem, ponieważ uczucia misia są na wskroś "ludzkie"...Każdy z nas ma chyba gdzieś głęboko ukryte pragnienie miłości i akceptacji i chyba każdy czuje się, przynajmniej od czasu do czasu, samotny, nawet wśród ludzi...
To filozoficzna powieść o miłości, samotności i wolności. Groteska i ostra satyra na instytucje publiczne, a na głupotę i bezduszność ludzi mieszają się z liryzmem wspomnień i refleksji misia.