Naszemu październikowemu spotkaniu towarzyszyła „Bajka o Kapciuszku, czyli jak to z wdzięcznością było” Liliany Bardijewskiej. To opowieść nie o Kopciuszku, który zgubił na balu pantofelka, ale Kapciuszku którego Babcia zrobiła na drutach. Kapciuszek był piękny i pasowałby na stopy królewny, gdyby tylko miał brata do pary. Dlatego postanowił wyruszyć w świat, aby go odnaleźć. W trakcie poszukiwań spotkał różne zwierzęta, które potrzebowały jego pomocy. Bohater zawsze im pomagał, przez co przedłużała się jego wędrówka. Kiedy już myślał, że nie uda się znaleźć swojego brata, zwierzęta ruszyły mu z pomocą. Kapciuszek odnalazł to, czego szukał. Na szczęście, okazało się, że „wszystko dobre, co się dobrze kończy, i nie wszystko złe, co się źle zaczyna”.
Po opowiedzeniu sobie kapciuszkowych przygód wspólnie z dziewczynkami zastanawiałyśmy się, czy warto być dobrym. Próbowałyśmy odpowiedzieć sobie na pytania: Czym jest wdzięczność? Czy gdy pomożemy komuś, będziemy mogli liczyć na pomoc, kiedy sami jej będziemy potrzebować? Czy pomoc zawsze nadchodzi, kiedy się jej spodziewamy, czy przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie?
Po trochę filozoficznej dyskusji, każda dziewczynka stworzyła dwa własne kapciuszki, żeby żaden z nich nie czuł się samotny, jak bohater książki. Wszystkie były śliczne i idealnie pasowały na stopy królewny.

Na listopadowym spotkaniu spotkamy się z Szymonem z książki K. Crowther „Mój przyjaciel Szymon”. Zapraszam serdecznie.


Natalia Kononowicz

 866 867 868 869  

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.