W dniu 25 listopada o godz. 17.00 odbyło się kolejne spotkanie z członkami Dyskusyjnego Klubu Książki. Do dyskusji wybrana została wybrana powieść Krzysztofa Petka Gra w trzy karty.
Akcję książki klubowiczki porównały do pędzącego pociągu. Na początku czytania pojawia się ogromne zainteresowanie treścią, jednak dalej następuje spowolnienie akcji.
Głównych bohaterów autor wyszukuje z marginesów społecznych, którzy poprzez swoje działania niosą pomoc innym. Tym samym zmieniają całkowicie swoje postępowanie i postrzeganie wokół siebie życzliwych ludzi. Świat nie musi dzielić się na tych dobrych i złych, ma to związek z miejscem w którym się znajdują. Wystarczy tylko pojawić się w odpowiednim czasie, spotkać życzliwych sobie ludzi a z pewnością każdy może stać się lepszy.
Recenzja załączona do sprawozdania nie została przeze mnie zmieniona, poprawiłam tylko interpunkcję. Myślę, że jest tak oryginalna, że załączam ją w całości. Uważam, że zachęci do przeczytania powieści nawet tych czytelników, u których tego typu tematyka nie wzbudza zainteresowania.
Głównych bohaterów autor wyszukuje z marginesów społecznych, którzy poprzez swoje działania niosą pomoc innym. Tym samym zmieniają całkowicie swoje postępowanie i postrzeganie wokół siebie życzliwych ludzi. Świat nie musi dzielić się na tych dobrych i złych, ma to związek z miejscem w którym się znajdują. Wystarczy tylko pojawić się w odpowiednim czasie, spotkać życzliwych sobie ludzi a z pewnością każdy może stać się lepszy.
Recenzja załączona do sprawozdania nie została przeze mnie zmieniona, poprawiłam tylko interpunkcję. Myślę, że jest tak oryginalna, że załączam ją w całości. Uważam, że zachęci do przeczytania powieści nawet tych czytelników, u których tego typu tematyka nie wzbudza zainteresowania.