A my cały czas przy rozdziale Zegarek, czyli rozważamy dalej przygody małej bratanicy Cioci Jadzi wspominając jednocześnie zabawę w podziale na grupy podczas której próbowaliśmy rozszyfrować znaczenie trudnych słów i nauczyliśmy się pewnego pląsu, czyli historii śpiewająco – pokazywanej o Zorro.
Ja jednak o czym innym chciałam i w nawiązaniu do zapowiedzi w ostatnim moim zeznaniu DKK-owym przedstawię sytuacje, gdy czas pędzi jak szalony i stoi w miejscu…
Dziwny jest ten czas.
Czasem stoi w miejscu, a czasem pędzi jak szalony…
- zwłaszcza , gdy odrabiamy lekcje
- leżymy w łóżku ciężko chorzy
- czekamy, aż z pracy wróci mama i tata
- gdy patrzysz na zegarek, a on uparcie stoi w miejscu
- czekasz na kuzynkę
- powoli, jak najwolniej je się lody
- pada deszcz, a my z nosem przyklejonym do szyby czekamy, aż się rozchmurzy
- trzeba zaopiekować się młodsza siostra
- układa się puzzle, a nie jest to zajęcie, które należy do naszych ulubionych
- siedzi się w fotelu, czekając na niespodziankę gdzieś się bardzo spieszymy
- w ogrodzie grabimy jesienne liście
- bardzo szybko czytamy i nie ważne, czy jest to nasza lektura, czy książka dla przyjemności
- układamy puzzle i jest to super zabawa
- można pobawić się z kotem
- spędza się czas z kuzynką i jednocześnie koleżanką
- oglądamy bajki
- spędzamy wakacje nad morzem
- skaczemy na trampolinie
- najszybciej jak tylko można nie łamiąc żadnych przepisów jedziemy do babci
- nowymi karteczkami można wymienić się na przerwie z koleżankami
- pływamy na basenie
- czeka na mnie kumpel spod 11
- łowię ryby
- spaceruje po ogrodzie
Jeśli jesteście ciekawi, a wiem dobrze, że ciekawość WAS zżera, to zdradzę WAM skąd ja to wszystko wiem…
Dzieciaczki dostały zadanie, które z braku czasu odrobiły w domu, a podczas następnego i następnego spotkania prezentowaliśmy co Autor / Autorka danej pracy miała na myśli. I tak:
Marcin zdradził, że czas pędzi jak szalony, gdy łowi ryby;
Mateusz, gdy gra na komputerze;
Kamil, gdy ogląda bajkę;
Natalia, jak kociara, gdy bawi się z kotem;
Celina, gdy pływa na basenie;
Oleńka, gdy pędzi do babci;
Kornelia, gdy ogląda bajki Barbie;
Ewunia, gdy układa puzzle;
Zuzia, gdy bawi się piłka, ale nie sama tylko z kuzynką;
Karolina, gdy spotyka się z koleżanką;
Fabian, gdy grabi liście w ogrodzie;
Weronika, gdy, spieszy się bardzo;
Filip, gdy ogląda telewizję;
Karol, gdy gra na komputerze;
Celinka, gdy spaceruje…
Jest jeszcze druga strona medalu, czyli czas może stać w miejscu i tu większość jest chora, czeka na rodziców lub odrabia lekcje. Z tym ostatnim to nie wiem dlaczego tak jest, jak Oni SA naprawdę bardzo zdolni i żadne lekcje to dla Nich nie problem!
Załącznikiem niech będą wybrane prace dzieci.
Na koniec do zobaczenia następnym razem!