Pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych, powstałego po rozwiązanym klubie dla dzieci, miało miejsce 5 marca 2012 r. W Galerii pod Tekstem naszej biblioteki, o godzinie 17.00, spotkało się grono czytelników, którzy trzy tygodnie wcześniej umówili się ze mną na czytanie „Przewodnika po kobietach według Franciszka Starowieyskiego” Izabeli Górnickiej-Zdziech. Jednak to nie marcowe święto kobiet skłoniło nas do wyboru tej lektury. Istotnym powodem była organizowana w bibliotece wystawa listów miłosnych Franciszka Starowieyskiego do żony. Oryginały listów, dzięki pośrednictwu pana Artura Buttlera – nowosolskiego kolekcjonera dzieł sztuki – udostępniła nam pani Teresa Starowieyska. Marzec w ogóle ma przebiegać w kulturze nowosolskiej pod znakiem tego wybitnego artysty, bowiem wystawę w bibliotece poprzedzać ma otwarcie wystawy „Rysunki i projekty plakatów oraz dzieła sztuki z kolekcji artysty” - w sąsiadującym z nami Muzeum Miejskim. Poznanie Przewodnika po kobietach, mogło stanowić ciekawy wstęp do percepcji wystawy. I tak też się stało. Choć przeważająca część klubowiczów to kobiety, a przecież one zawsze najlepiej same wiedzą, jakie są, to jednak skusiły się, żeby poznać, co na ten temat myśli artysta, uważany za znawcę ich natury. Większość klubowiczek to również kobiety dojrzałe, więc z aprobatą przyjęły opinię autora o zmarszczkach wokół oczu, które uważał za „jedyne zmarszczki, które należy szanować i nosić tak jak panowie noszą Virtuti Militari”. Jednak już z dotyczącym zmarszczek stwierdzeniem autora, że „niektórzy panowie, dokonując selekcji kobiet, na nie jako pierwsze zwracają uwagę" – nie chciała się zgodzić obecna na spotkaniu męska część klubu. Wszyscy jednak byli zgodni co do tego, ze była to dobra lektura, bo Starowieyski był gawędziarzem pełnym uroku, denerwującym może trochę ze względu na wyniosłość w swoich opiniach, ale czyż rasowemu ziemianinowi z krwi i kości nie można tego wybaczyć? Z kolei bezpruderyjność niektórych spostrzeżeń (np. „według mnie najostrzejsze panienki to nieco wypłowiałe blondynki średniego wzrostu o mętnym oku, chodzące z lekko otwartymi ustami”) uznaliśmy, że stanowić może preludium do odbioru wystaw, które czekają nas już za kilkanaście dni.

Natalia Walczak
DKK w Nowej Soli

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.