Październikowe spotkanie różniło się od dotychczasowych , gdyż książkę Mieczysława Tomaszewskiego "Chopin i George Sand : miłość nie od pierwszego spojrzenia" czytało nam się trudno.Temat bardzo ciekawy ale przedstawiony zbyt drobiazgowo.Jest to według nas mało wciągająca relacja akademicka, która na pewno zainteresuje muzykologów i osoby szukające szczegółowych informacji na temat tych wybitnych postaci i ich czasów .Na uwagę zasługuje na pewno George Sand ,emancypantka wyprzedzająca swoją epokę/ męski strój, pseudonim literacki ,sposób bycia/ ,kobieta samodzielna jakby była z XX wieku.
List miłosny Sand do Chopina, ponoć najkrótszy ,"Ktoś Pana uwielbia" oddaje to co czujemy do wielkiego muzyka. Podziwiamy , wielbimy i jesteśmy dumni z naszego rodaka i jego muzyki.