Pamiątkowe rupiecie wyjęte z niejednej szuflady w DKK „ORATOR” przy BP w Świebodzinie w dniu 5.11.2012 r.

Na zachwyt Szymborskiej o pięknych sosnach rosnących w parku, podczas jednego ze spacerów Miłosz odpowiedział, że sosny to nie drzewa. Buk i dąb – to są drzewa! Podobnie uważał Władysław Broniewski pisząc w wierszu „Dąb”:

 

„Idę sobie zamaszyście
i opada ze mnie życie jak jesienne liście.
Jakie liście? – dębu, brzozy, topoli,
ale to boli.
No cóż? było kilkanaście miłości
i trwoga, i noce bezsenne,
było dużo tkliwości i złości,
wszystko zmienne.
No i lecą liście, liście,
a każde: imię.
Powiedz je uroczyście,
wymień.
Ach, nie! To już nagie gałęzie
chwytliwe.
Kiedy serce i myśl na uwięzi,
jak być szczęśliwym?
I ostał się pień nagi,
na nim zamieci kłąb.
Odwagi!
To ja – dąb”.
Władysław Broniewski

 

Książkę „Pamiątkowe rupiecie” Anny Bikont i Joanny Szczęsnej czytało się z wielką przyjemnością, gdyż opisywała życie Wisławy Szymborskiej w sytuacjach zabawnych i humorystycznych, często niezamierzonych przez Poetkę.
Szymborska uważała swe życie jako swego rodzaju przypadek. Utwierdziła się w tym przekonaniu, gdy dowiedziała się o przyznaniu jej Nobla dokładnie w miejscu, w którym została poczęta. W zasadzie uważała się za feministkę, ale potrafiła współczuć też mężczyznom, którzy jej zdaniem również mają obawy i stresy a w domu nierzadko „jadowite żony”. Przerażała ją perspektywa czytania wyłącznie beletrystyki, dlatego też namiętnie pochłaniała książki przyrodnicze, antropologiczne i historyczne. Z pełną świadomością omijała książki z fizyki, w których rozumiała tylko treść wstępu. Ale do czasu, gdy przypadkiem trafiła na „Wykłady z fizyki” Richarda Feynmanna, noblisty z 1965 r., które ją wprost zachwyciły. Z jednej strony była typową humanistką, a z drugiej, bardzo ceniła sobie spotkania z przedstawicielami nauk ścisłych: matematykami, fizykami, biologami i chemikami.
Do ludzi, których najwyżej ceniła należał profesor Andrzej Szczeklik – autor esejów z filozofii medycyny. Wisława Szymborska posiadała swoisty sposób podróżowania, lubiła jeździć samochodem lub zwykłymi pociągami, gdyż starała się notować wszystkie napotkane po drodze miejscowości. Zdarzało jej się zbaczać z trasy nawet kilkadziesiąt kilometrów, aby się sfotografować na tle bardzo osobliwych nazw miejscowości. Podobnie jak wielu innych poetów lubowała się w stosowaniu antytezy. Uważała, że podobnie jak miłość i śmierć, także humor i smutek są dwiema pozornymi sprzecznościami złączonymi w swej esencji. Mawiała że „humor to młodszy brat powagi” to „organiczny związek smutku i śmieszności”. Są to kolejne dowody na to, że dwie skrajności się stykają.
W sferze relacji międzyludzkich wyżej ceniła sobie przyjaźń od miłości, cytując mądrą sentencję:

„Przyjaźni wymawiała miłość lekka, płocha, że
trudniejsza w wyborze i nieczęsto kocha.
To prawda – rzekła przyjaźń. Twe dary łaskawsze, bo częstsze,
Ja raz kocham, ale raz na zawsze”.

Książka generalnie podobała się słuchaczom, poza jedną osobą, która nie mogła wybaczyć Poetce jej układnych stosunków z dawnym systemem.
W drugiej części spotkania obejrzeliśmy prezentację multimedialną „ Znaczenie strategiczne Twierdzy Kostrzyn”.
Twierdza Kostrzyn to zespół fortyfikacji wzniesionych i użytkowanych pomiędzy XV a XX wiekiem w Kostrzynie i jego okolicy. Początek dał im zamek wzniesiony w wieku XV. Nowoczesne fortyfikacje powstały w czasach, gdy Kostrzyn był stolicą Nowej Marchii w XVI wieku. Miasto otoczono wtedy bastionami na wzór włoski, które częściowo przetrwały do dziś. W latach 80. XIX wieku Kostrzyn stał się twierdza fortową – wokół miasta zbudowano pierścień czterech Fortów: Czarnów, Gorgast, Sarbinowo i Żabice. Obecnie turystycznie wykorzystywane są tylko - Fort Gorgast, Bastion Filip, Brama Chyżańska i Brama Berlińska.
Następne spotkanie wyznaczyliśmy na 10. grudnia 2012 r. Do dyskusji wytypowano książkę Sławomira Kopra pt. „Polskie piekiełko. Obrazy z życia elit emigracyjnych 1939-1945”. Jako temat dowolny przedstawione zostaną krainy historyczno-geograficzne Polski.

 

 

Moderatorzy DKK:
Hanna Serewa,
Andrzej Grupa

 1478

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.