Dekakowicze w GBP w Dzietrzychowicach bardzo wysoko ocenili tę książkę. Mimo wakacji chętnie ją przeczytali. Mówili , że jest fajna , zabawna, trzymająca w napięciu z dużą dawką humoru opowiadana przez główną bohaterkę. To ona pewnego dnia zapatrzona w Axla z IV B , pomyliła psy i święcie przekonana, że zabrany pomyłkowo spod sklepu wielki labrador to jej pies. Bohaterka twierdzi , że przez tę pomyłkę z psem, na drugi dzień ukradziono jej rower, skręciła nogę i podarła dżinsy. Czytelnicy lubią tego typu książki , każdemu poprawiają humor i czyta się je z przyjemnością.