Gdy skończyłam czytać tę książkę moją pierwszą myślą było „ŁaŁ”. Książka wywarła na mnie wrażenie, nie myślałam, że jak ją otworzę na pierwszej stronie ta historia aż mnie tak wciągnie. Ta była wyjątkowa, nie mogłam się od niej oderwać. „Truskawkowe pola” opowiadają o błędzie, który popełniła jedna z bohaterek, która z przyjaciółmi wybrała się na imprezę. Paczka przyjaciół zażyła pewną tabletkę, której nie znali, ale główna bohaterka, Luciana, zapadła przez nią w śpiączkę. Historie ich dalszych losów poznaję z przemyśleń każdego z nich. Poznaję ich wewnętrzne emocje i wyrzuty sumienia. Gdy okazuje się , że odnalezienie takiej samej kapsułki, którą zażyła dziewczyna pomoże powrócić jej do normalnego życia, wszyscy postanawiają znaleźć dilera z tymi tabletkami. Tytuł nawiązuję do piosenki Beatlesów gdzie występują słowa „Truskawkowe pola już na zawsze” . Dziewczyna, która jest w śpiączce musi dokonać wyboru. Wygrać to, wróci do życia … Książka pokazuje zmiany jakie pojawiają się u przyjaciół Luciany, w obliczu takiej tragedii. Jej przyjaciółka Loreto postanawia zwyciężyć bulimię, a inni już nie są tacy chętni do imprez i nie znanych im tabletek. „Truskawkowe pola ” przedstawiają ogromny problem z jakim spotyka się świat, prawie że jest to złe i zabraniane, ale pokazuje co się naprawdę może stać i powoduje, że ludzie w młodym wieku zastanawiają się nad swoim postępowaniem. W takich książkach nie chodzi o to, żeby znowu coś zakazać, tylko chodzi o to żeby pokazać nam jak możemy to zmienić. Polecam tą książkę z czystym sumieniem. Mam nadzieję, że co u niektórych ludzi ta książka zmieni swoje postępowanie.

Aleksandra Stein
Wiek: 14
DKK Nowe Kramsko

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.