Wrześniowe spotkanie naszego Klubu , to czas poświęcony powieści, objętościowo niewielkiej, lecz treściowo i owszem, czyli "Wstrętowi do tulipanów" Richarda Louriego. Akcja tej książki toczy się w wojennej Holandii, jej głównym bohater to kilkuletni chłopiec o imieniu Joop, który ima się różnych zajęć, aby zapewnić rodzinie przetrwanie.To on denucjuje Annę Frank, o czym po latach opowiada swojemu bratu.
Powieść czyta się szybko, jest napisana wartkim, gładkim językiem, nie potykamy sie przeto o jakieś ściezki najeżone neologizmami, natomiast po jej przeczytaniu, zmusza czytelnika do zapytania o naturę zła czy Zła, o sprawczość i winę, o kondycję ludzką.
To nie Bóg ani Demiurg ani inne istoty nadprzyrodzone są winne bestialskim mordom w Rwandzie, faszyzmowi w Europie, stalinizmowi, za okrucieństwo nad drugim człowiekiem i nad zwierzęciem odpowiada człowiek. Nie, jak przeczuwa, dorosły już Joop: Otóż myślę o napisaniu listu do Międzynarodowego Trybunału Zbrodni Wojennych w Hadze, żeby im powiedzieć :powinniście wytoczyć zaoczny proces Bogu, bo to on jest najgorszy z wszystkich zbrodniarzy wojennych.
Powieść godna przeczytania, naprawdę polecam!
Agata Wojtkowiak
Powieść czyta się szybko, jest napisana wartkim, gładkim językiem, nie potykamy sie przeto o jakieś ściezki najeżone neologizmami, natomiast po jej przeczytaniu, zmusza czytelnika do zapytania o naturę zła czy Zła, o sprawczość i winę, o kondycję ludzką.
To nie Bóg ani Demiurg ani inne istoty nadprzyrodzone są winne bestialskim mordom w Rwandzie, faszyzmowi w Europie, stalinizmowi, za okrucieństwo nad drugim człowiekiem i nad zwierzęciem odpowiada człowiek. Nie, jak przeczuwa, dorosły już Joop: Otóż myślę o napisaniu listu do Międzynarodowego Trybunału Zbrodni Wojennych w Hadze, żeby im powiedzieć :powinniście wytoczyć zaoczny proces Bogu, bo to on jest najgorszy z wszystkich zbrodniarzy wojennych.
Powieść godna przeczytania, naprawdę polecam!
Agata Wojtkowiak