Tego lata, w Zawrociu" to opowieść o Matyldzie, która odziedziczyła Zawrocie po śmierci babki Aleksandry. Dlaczego właśnie ona, skoro staruszka nawet nie utrzymywała kontaktów ze swą córką Krystyną, matką Matyldy? Krystyna ma siostrę. Ciotka Irena mieszka w pobliżu dworku, a jej dzieci - Emilia i Paweł - były częstymi gośćmi w Zawrociu. Skąd więc pomysł, by rodzinne włości przekazać w ręce Matyldy, wnuczki która zapisała się w pamięci surowej babci jako niesforna pięciolatka niszcząca ślubny tort.
Fakt jest jednak faktem. Zawrocie staje się własnością Matyldy, która szybko rozpoczyna buszowanie po kątach i natrafia na pamiętnik.
Odkrywa w nim lakoniczne zapiski z życia dziadków, które pobudzają jej ciekawość i sprawiają, że czytelnikowi powieść zaczyna się jawić jak układanka.
Narratorka, krok po kroku, stara się odsłonić tajemnice przeszłości. Stary dom wciąga Matyldę w swoje dziwne, intrygujące sprawy, wikła w układy rodzinne. W miarę jak poznaje złożone relacje między ludźmi związanymi z dziejami domu w Zawrociu, zmienia się sama i inaczej zaczyna patrzeć na siebie i swoje życie.
"Tego lata w Zawrociu" to przede wszystkim piękny, poetycki język. Każde zdanie jest starannie przemyślane. Nie ma zbędnych słów.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.