"Odważni" to dobrze skonstruowana i wciągająca powieść. I choć nietrudno domyśleć się co będzie dalej (w czym niestety pomaga opis na okładce), to i tak trudno się od niej oderwać. Fabuła powieści prowadzi nas nierównomiernie jeśli chodzi o chronologię oraz miejsce wydarzeń. Akcja powieści rozgrywa się w późnych latach 60 -tych w Anglii, potem w Ameryce, by podryfować na fali czasu do czasów nam bardziej współczesnych i wojny w Iraku. Teraźniejsze wydarzenia przeplatają się z przeszłością, by w ten sposób odsłonić wszystkie zaszłe wydarzenia, które doprowadziły głównego bohatera, Toma, do takiego a nie innego miejsca i punktu w życiu..
Lubię powieści, które nie epatują brutalnością, seksem, a mimo to są w 100% męskie. Tak jest w tym przypadku. Jego bohaterowie nigdy nie są bezmózgowymi mięśniakami, ale posiadają pewną wrażliwość i delikatność. I tak jak w przypadku Toma Bedforda, choć widać, że to nie jest facet idealny to nie sposób nie poczuć do niego sympatii.