„TAJNE  PAŃSTWO”

 

12 czerwca 2014 roku o godz. 18 spotkałyśmy się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gubinie i omawiałyśmy książkę Jana Karskiego „TAJNE PAŃSTWO. Opowieść o polskim Podziemiu”. Jest to prawdziwa relacja autora opowiadająca o własnych przeżyciach wojennych. Jan Karski, emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego przedstawia w niej prawdę o Holocauście. Jako pierwszy w 1944 roku informuje zachodnich przywódców o tragicznej sytuacji Żydów i nieludzkich zbrodniach nazistowskich. Niestety względy polityczne zdecydowały nie tylko o dalszych losach tej publikacji, ale przede wszystkim o losach milionów europejskich Żydów. Obojętność ówczesnych polityków, układy i interesy polityczne czasów wojennych to sprawy,z którymi Jan Karski nie pogodził się do końca życia. Uważamy, że „Tajne Państwo” kuriera Polski Walczącej, Jana Karskiego powinien przeczytać każdy ku przestrodze i aby oddać hołd temu „WIELKIEMU CZŁOWIEKOWI’’.

Gubiński  DKK  wziął udział w Ogólnopolskiej Dyskusji Literackiej , poniżej zamieszczam pracę konkursową naszej koleżanki, Renaty Majorek.

12.06.2014 DKK TAJNE PŃSTWO JANA KARSKIEGOTAJNE PAŃSTWO

 

III OGÓLNOPOLSKA DYSKUSJA LITERACKA.
INSTYTUT KSIĄŻKI – KRAKÓW;
FUNDACJA EDUKACYJNA JANA KARSKIEGO – WARSZAWA

"KRĘCIMY  TAJNE  PAŃSTWO"

Historia książki Jana Karskiego, a tak naprawdę Jana Romualda Kozielewskiego jest nie banalna. Podobnie z resztą jak jego całe życie. „Tajne państwo – opowieść o polskim Podziemiu” jest historią spisaną na ponad 300 stronach, między marcem a sierpniem 1944 roku. To fantastyczne, że autor zdecydował się przelać na papier historię Polaków ( i swoją własną), będąc politycznym łącznikiem w kraju, ale też tajnym łącznikiem w misjach na Zachód i z powrotem do Polski.
Nie dane było mi osobiście poznać Jana Karskiego, ale dokładnie 7 lat temu miałam wielki zaszczyt rozmawiać z Maciejem Morawskim, zwanym „Łącznikiem z Patyża” - przyjacielem Jana Nowaka – Jeziorańskiego (legendarnego „Kuriera z Warszawy”). Z panem Morawskim spotkaliśmy się w Kościanie, mieście naszej młodości. To było spotkanie, którego się nie zapomina. Bo takich ludzi nie można zapomnieć. Pewnie i historia „Łącznika z Paryża” mogłaby stanowić ciekawy scenariusz filmowy, ale skupię się na filmie, o którym marzył już 71 lat temu Jan Karski.
Autor „Tajnego państwa” zachwycił mnie nie tylko swoją odwagą i patriotyzmem, ale również nieprzeciętnym intelektem. Genialną pamięcią, którą zaprzągł do ciężkiej, prawie półrocznej harówki. Jak sam wspominał „Pisząc tę książkę w 1944 roku posługiwałem się pamięcią wiernie i uczciwie” i to się czuje czytając tę opowieść „opartą na osobistych doświadczeniach i wrażeniach”.
Gdyby dziś udało się zebrać fundusze potrzebne na realizację filmu o polskim Podziemiu na podstawie wojennych wspomnień Jana Karskiego, to wspaniale byłoby, gdyby w postać „Witolda” mógł wcielić się  Marcel Sabat, a reżyserią w sposób oryginalny zająłby się( z pewnością) Jan Komasa. Uważam, że mój wybór jest idealny. Po pierwsze: obaj artyści są przedstawicielami młodego pokolenia, a co za tym idzie nie są obciążeni traumą przeżyć wojennych. Po wtóre: „STORY FO SECRET STATE” powinno być opowiedziane językiem młodych dla młodych. Bo tylko w ten sposób historia Polaków , o których pisał Karski, nie umrze. Zostanie ocalona od zapomnienia. Trzecim powodem mojego wyboru dwóch zdolnych artystów jest Łódź. Miasto, w którym urodził się Karski, a Komasa i Sabat studiowali sztukę filmową i teatralną. Małym dodatkiem, do tego uzasadnienia niech będzie odwaga artystyczna Komasy i fizis Sabata (uderzająco podobnego do młodego Karskiego).

 

Renata Majorek, DKK Gubin.

 

12.06.2014 TAJNE PAŃSTWO JANA KARSKIEGO

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.