Na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 10.12.2014 r. w Bibliotece Publicznej we Wschowie, poznaliśmy dalsze losy "Zezi i Gilera". Czwarty rozdział powieści, zatytułowany "Obowiązki Zezi", opowiada o tym, jak dziewczynka radzi sobie ze swoimi zadaniami w domu, takimi jak: wycieranie naczyń i układanie ich do szafek, obieranie ziemniaków, odkurzanie, sprzątanie, wyrzucanie śmieci. Aby te zajęcia nie były nudne i monotonne, Zezia wymyślała do każdego z nich zabawę. Na przykład przy układaniu sztućców, wyobrażała sobie, że duże łyżki to piękne księżniczki, małe łyżeczki to ich córki, widelce to rycerze, a noże to rozbójnicy. Wyczyszczone, wrzucała  do szuflady i jeśli widelec trafił do przegródki z nożami, to oznaczało że rycerz wpadł w zasadzkę rozbójników, a jeżeli trafił do przegródki z łyżkami, to oznaczało, że wpadł do komnaty księżniczki w której się zakochiwał. Przy obieraniu ziemniaków, dziewczynka wyobrażała sobie, że każdy ziemniak to głowa żołnierza, któremu trzeba ściąć włosy na krótko. Dlatego obowiązki Zezi, stały się przyjemnością, a nie przykrością.
Kolejny rozdział pod tytułem ,,Łikend” opowiada o tym, jak rodzina Zezików spędzała czas wolny. Zezia i Giler najczęściej się nudzili. Tata przeważnie leżał długo w łóżku, mama albo odsypiała cały tydzień pracy, albo zajmowała się domem. Czasami gdy była ładna pogoda tata zabierał dzieci na spacer. W brzydkie dni, Giler dostawał plastelinę do lepienia a Zezia bawiła się lalkami albo szła do swojej przyjaciółki Julki.

Klubowicze również opowiadali o swoich obowiązkach domowych oraz o tym, jak najczęściej  spędzają czas wolny. Okazało się, że nie każdy ma takie obowiązki, a większość nie ma problemu z zagospodarowaniem czasu wolnego. Spotkanie przebiegało w miłej świątecznej atmosferze. Każdy z uczestników dostał słodki prezencik gwiazdkowy, a moderator DKK otrzymał piękną kartkę świąteczną oraz własnoręcznie robioną choineczkę z papieru.

Moderator DKK
Danuta Ratuszniak