Pewnie większość z was oglądała filmy, czytała książki, a nawet grała w gry w których poruszany był temat dręczenia słabszych. Przedstawiano głównie historie z perspektywy dręczonej osoby. A gdyby tak zobaczyć również z perspektywy dręczyciela?! 7 dni Eve Ainsworth jest właśnie taką historią.
Jest opowieścią o dwójce dziewcząt. Jess, która z powodu nadwagi jest dręczona przez rówieśników i Kez, największa jej prześladowczyni.
Książka posiada wiele zalet. Pierwsza to przedstawienie historii z dwóch perspektyw. Z jednej strony jest Jess, która mieszka z mamą i siostrą (ojciec je pozostawił), dziewczyna musi sobie poradzić z ubliżaniem. Z drugiej strony jest Kez, która też nie ma wesoło, pomimo że ma ojca. Jest on awanturnikiem i stosuje przemoc wobec niej i jej matki. Z tego powodu dziewczyna często nocuje u koleżanek. Oprócz Jess i Kez występują też postacie drugoplanowe Lyn – chłopak Kez i dawny przyjaciel Jess, Hannah, Lois i wiele innych. Dopełnieniem historii są postacie na Facebooku, które pojawiają się na końcu każdego z rozdziałów (których oczywiście jest siedem). Pomimo tego, że powieść ma około 250 stron, to czyta się ją szybko, przyjemnie, wciąga i nie można przestać.
Krótko mówiąc - 7 dni jest bardzo dobrą książką, którą warto przeczytać!
Polecam
Kacper Milewicz
ucz. Kl. II c, Publiczne Gimnazjum Nr 2 w Żaganiu