20.10.2015 r. o godz. 16oo w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy we Wschowie odbyło się kolejne spotkania DKK dla Dorosłych. Klubowicze dyskutowali o zbiorze felietonów Borisa Reitschustera „Ruski ekstrem do kwadratu" (Co zostało z mojej miłości do Moskwy?). Niemiecki dziennikarz mieszkał w Moskwie kilkanaście lat. Z jego felietonów wyłania się zaskakujący opis rzeczywistości – rosyjskiego ekstremu. Z felietonów wynika : Rosja to kraj, gdzie pod dostatkiem, jest tylko niedostatku. Mieszkańcy Zachodu zawsze się śpieszą, mieszkańcy Rosji zawsze cierpliwie czekają. W Rosji człowiek bez dokumentów jest żuczkiem, tylko z kompletem dokumentów jest człowiekiem. Korupcja, łapówkarstwo za Putina postrzegane jest raczej za dowód kompetencji aniżeli plama na honorze. Moskwa to istna wieża Babel. Rosyjski system adresowy zapewnia najdoskonalszą ochronę danych osobowych. Jedno mieszkanie może mieć trzy różne adresy. Dziennikarz opisując rosyjskie absurdy zdaje sobie sprawę, że życie w Rosji to śmiech przez łzy. Czuje wielką sympatię do Rosjan - kocha ich rosyjską duszę, współczuje im, podziwia.
Felietony nie zrobiły wielkiego wrażenia na czytelnikach. Nie było entuzjazmu. Wiele sytuacji opisanych przez Reitschustera nie jest obce polskiemu czytelnikowi. Na mnie felietony zrobiły wrażenie. Myślę, że życie w Rosji to taka wegetacja. Czekanie na coś, co nigdy się nie zdarzy. Akceptacja zła i brak wiary, że może ją zastąpić dobro. Zamiast śmiechu łzy. Gdy rzeczywistość jest zbyt ciężka, należy ją zaakceptować, a po czasie pogodzić się z nią. I to mnie przeraża.
Stanisława Król.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.