Yann Martel, filozof, podróżnik i pisarz, syn kanadyjskich dyplomatów, poprzez swoją powieść Życie Pi dociera do czytelnika w każdy możliwy sposób.
Niesamowicie wciągająca książka, mówiąca o przetrwaniu, wierze w Boga, a przede wszystkim w samego siebie. Autor wprowadza czytelnika w wielobarwny świat Indii, czytając możemy poczuć zapach roślin, usłyszeć śpiew ptaków, czy ryk tygrysa. Pi Patel 16 – letni chłopiec, wychowuje się w ZOO, gdzie poznaje świat zwierząt, porównując je do życia ludzkiego. W czasach kryzysu rodzice niestety postanawiają sprzedać swój dobytek, a część zwierząt wędruje do Cyrku. Wyruszają w podróż statkiem do Nowego Świata, niestety podczas sztormu, Pi traci całą swoją rodzinę, a sam ratuje się wsiadając do niewielkiej łajby. Wśród zwierząt, które udaje mu się uratować jest Richard Parker, tygrys bengalski, z którym idzie mu spędzić 227 dni. Losy tej dwójki opisane są w sposób tak niesamowity i wciągający, że wręcz nie dający o sobie zapomnieć.
Powieść z wszech miar urzekająca. Do każdego przemawia inaczej i pokazuje jak można patrzeć na wiarę i uwierzyć w swoją siłę. Kluczem do całkowitego zrozumienia powieści są jej ostatnie fragmenty, które należy uznać za doskonały majstersztyk.