Historia, o której rozmawialiśmy podczas spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci 26 kwietnia 2016r. wydarzyła się naprawdę. W styczniu 2010 r. na Wiśle zauważono psa dryfującego na krze. Jego dramatyczne losy śledziła cała Polska. Na podstawie tych wydarzeń Barbara Gawryluk napisała książkę dla dzieci zatytułowaną Baltic. Pies, który płynął na krze.

Bohater opowiadania, mały kundelek podczas nocy sylwestrowej, przerażony wybuchami fajerwerków, zrywa się z łańcucha i w panice ucieka przed siebie. Po długiej wędrówce na mrozie, spragniony i przemarznięty dociera do rzeki, gdzie usiłuje napić się wody. Nieszczęśliwie zostaje uwięziony na krze i w ten sposób zaczyna niebezpieczną podróż aż do Bałtyku.

Dziewczęta z Klubu, prywatnie właścicielki czworonogów uwielbiają psy. Historia o Balticu zaciekawiła je, ponieważ akcja książki jest szybka i wartka, a główny bohater bliski sercu. Opowieść, także wzruszyła je, bo pokazuje smutny los niechcianego zwierzaka, który cierpi, boi się, jest głodny i przemarznięty. Na szczęście historia kończy się dobrze, Baltic zostaje uratowany i zyskuje kochanego opiekuna. Po przeczytaniu książki, przychodzą nam na myśl pewne refleksje, że człowiek nie może być obojętny na krzywdę zwierząt, a posiadanie psa to nie zabawa, lecz duża odpowiedzialność. Książka ciekawa, ładnie napisana. Miłej lektury, polecamy!

Grażyna Lichwiarz