Gdybym nie pomylila psówW kwietniu dyskutowaliśmy o książce Angerborn Ingelin  „Gdybym nie pomyliła psów” . Mała bohaterka Tilda opowiada o swoich przeżyciach będących konsekwencją nieprzewidzianego zbiegu okoliczności. Gdyby nie pomyliła psów, prawdopodobnie nie ukradziono by  jej roweru, nie poznałaby Sary i nie zaczęła rozmawiać z Aleksem, który spodobał się jej bardzo.  Akcja książki toczy się  szybko, to lubią klubowicze. Z sympatią wypowiadali się na temat Tildy. Podziwiali jej pomysłowość, fantazję  i wyobraźnię.  Dostrzegli  także to, że czasem cechy te komplikują jej życie. Książkę czyta się jednym tchem, bo ciekawi co będzie dalej.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.