Książka wybitnie poruszająca. Jak w pigułce zawarte zostały miłość i namiętność głównych bohaterów, ich potrzeba spełnienia się w macierzyństwie, rozpacz po nieudanych ciążach, poszukiwanie rodzicielstwa zastępczego. Oprócz wątku obyczajowego autorka porusza wiele problemów moralnych, społecznych i politycznych, bazuje przy tym na emocjach i uczuciach czytelnika. W tle szaleje bratobójcza wojna w Sarajewie, ludzie giną na oczach bezradnego świata. Najbardziej tragiczny jest los bezbronnych, bezimiennych dzieci ginących od kul snajperów.  Apogeum dla mnie stanowi wyznanie Aski dotyczące okoliczności poczęcia Pietro. Tragedia tysięcy bośniackich kobiet, nietykalność ich oprawców – to elementy wspólne martyrologii XX wieku, której symbolem jest Sarajewo. W powieści autorka pokazała ludzkie dramaty, które są uniwersalnymi problemami, poważnie stawia pytania o sens macierzyństwa, o to ile może poświęcić zakochana kobieta i mężczyzna dla spełnienia potrzeby bycia rodzicami. Odpowiedź nie jest prosta, a prawda okazała się brutalna i tragiczna (losy Aski i Diega) Najważniejsze pytanie, czy Pietro powinien poznać  prawdę, kto był jego ojcem?  Syn Diega, czy mordercy i gwałciciela jego matki? Dla mnie odpowiedź jest jasna - nie powinien, bo prawda czasem może zabić.

Zachwycająca i porywająca lektura, ma w sobie blask i tajemnicę, prawdziwie oryginalnego dzieła literackiego.  Boleśnie wzruszająca. Po przeczytaniu cała drżałam od nagromadzonych emocji.

Według mnie jest to najbardziej poruszająca książka, którą ostatnio omawialiśmy.

                                                                              Maria Rubacha DKK w Jasieniu

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.