JANUSZ KONIUSZ (1934-2017)
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Janusza Koniusza. 29 marca br. odszedł poeta, literat, publicysta, honorowy obywatel Zielonej Góry, a przede wszystkim człowiek wielkiej kultury, rozległej wiedzy, przyjaciel Biblioteki Norwida.
Urodził się 1 lutego 1934 r. w Niwce, dzielnicy Sosnowca, w rodzinie górniczej. Studia polonistyczne rozpoczęte w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Katowicach ukończył na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Był jednym z organizatorów i długoletnim sekretarzem Lubuskiego Towarzystwa Kultury w Zielonej Górze, które m.in. pełniło funkcję lokalnej oficyny wydawniczej. Współtworzył zielonogórskie środowisko literackie. Był współzałożycielem w 1957 r., potem kierownikiem literackim, a w latach 1980-90 redaktorem naczelnym czasopisma „Nadodrze”. Współredagował miesięcznik „Zachód” i dwumiesięcznik „Serce i Troska”. Redagował antologie wierszy, opowiadań, reportaży, baśni i legend, pamiętników mieszkańców Środkowego Nadodrza oraz osób niepełnosprawnych. Od 1961 r. był członkiem Związku Literatów Polskich.
Debiutował w 1958 r. arkuszem poetyckim „Tempo krążenia” Autor kilkunastu tomików wierszy ( m.in. Ślad przelotu, Z Kaina i Abla, Ziemia w stopach, Droga do Hamleta, Na własne podobieństwo), zbiorów opowiadań (Dialog w domu, Bieg spod Maratonu do Aten i inn.), esejów historyczno-wspomnieniowych, słuchowisk radiowych zrealizowanych przez rozgłośnie w Warszawie, Katowicach i Zielonej Górze oraz widowiska telewizyjnego.
Jak napisał wybitny krytyk i historyk literatury Piotr Kuncewicz w Agonii i nadziei:
Jako poeta Koniusz zaczynał od awangardy, od Przybosia, ale zawsze miał skłonności do barwnej, wyrazistej metafory, metaforyzował też sprzęty domowe, właściwie wszystko.
Inny krytyk Waldemar Michalski skonstatował:
Piękna, ale egzystencjalnie trudna filozofia wierszy Koniusza czyni z tej poezji portret duchowych potrzeb współczesnego człowieka…
Był laureatem wielu konkursów literackich, w tym dwukrotnie (za zbiór wspomnień Kamień z serca i tomik wierszy Po wyjściu z arki) zdobył Lubuski Wawrzyn Literacki. Niektóre jego wiersze, opowiadania i szkice w przekładzie na języki obce opublikowano w zagranicznych czasopismach i antologiach. Był silnie związany z rodzinną Niwką oraz z Zieloną Górą, w której spędził jakże twórcze życie.
Dzięki najlepszym wspomnieniom i Jego książkom na zawsze pozostanie w naszej pamięci.