Wierszyki łamiące języki to książeczka pełna szaleńczych rymów i łatwo wpadających w ucho wierszy .... łatwo wpadających pod warunkiem, że ktoś je głośno i bez problemu przeczyta. Na czytelnika czeka wiele przeszkód językowych, o które może się potknąć w trakcie czytania.

Wierszyki nie przekraczają dwudziestu wersów a ich tematyka jest mocno absurdalna, a wręcz abstrakcyjna. W większości z nich nie wiadomo o co chodzi, bądź po prostu nie chodzi o nic. Nie jest to jednak wada tej książki – wręcz przeciwnie, są one zabawne, a błędy popełniane w trakcie czytania niejednokrotnie śmieszą samych odbiorców. W przypadku tej pozycji literackiej liczy się forma a nie treść. Wiersze zawierają ogromną ilość wyrazów, które brzmią podobnie i dodatkowo są nacechowane trudno wymawialnymi zgłoskami. Są one proste, napisane regularnym wierszem i przede wszystkim rymowane, przez co dziecko bardzo szybko je zapamiętuj

Dziecko łamiąc język na trudnych wyrazach poznaje również absurdalnie nieprawdopodobne zwierzątka – są tutaj kotki i króliczki, są też duże i egzotyczne bestie oraz zwierzątka malutkie. Jednak w książce pojawiają się też trznadelki i bzygi. Książeczka na końcu zawiera słowniczek, w którym wyjaśnione są trudne wyrazy, jakie pojawiają się w tekście – a jest ich wiele.

Dodatkowym atutem tej pozycji literackiej są ciekawe i kolorowe kolaże autorki, które nie koniecznie są związane z określonymi wierszami, jednak są barwne i przyciągają uwagę najmłodszych.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.