„Tata i ja” to książka dla każdego z nas. W codzienności,  w której trudno czasami pogodzić życie zawodowe z rodzinnym Małgorzata Stelmaszyk podaje nam do rąk piękne rozwiązanie. Jej książka jest dowodem na to, że więzi rodzinne, miłość i wzajemny szacunek nie biorą się z niczego i nie są przypisane z dniem przyjścia dziecka na świat. Zaangażowanie w rodzinę i czas poświęcony dziecku to najpiękniejsze chwile jakie możemy dać swojemu potomstwu. „Tata i ja” to dowód na to, że nawet bardzo zapracowany tatuś jest w stanie znaleźć czas dla swojej córki. Główni bohaterowie to udany team, którym przytrafiają się przeróżne przygody. Milenka i jej tatuś rozwiązują sytuacje nie do wyjaśnienia. Dzięki niezwykłym umiejętnościom taty są w stanie uratować jednorożca,  galaktykę, rozwiązać problem syrenki, a nawet Indianina.

„Tata i ja” to ciepła, mądra książka ukazująca wspaniałe relacje rodzicielskie. Autorka trafnie przedstawiła historie i w sposób prawdziwy pokazała życie tradycyjnej polskiej rodziny, sprawiając że książkę można byłoby uznać za terapeutyczną. Książka porusza trudny temat – braku czasu dla swoich dzieci i zapracowania rodziców przez co powinna znaleźć się w każdym domu. Historia taty i Milenki daje nadzieje, niesie ze sobą źródło energii i pewnego rozwiązania problemów każdej rodziny.

Fundusze Europejskie dla rozwoju Lubuskiego.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013.